przepalanie sie zarówek w światle postojowym

[hbr]

Sprawdź te od skrzyni :wink:

[davinci]

przepalanie sie zarówek w światle postojowym

witam serdecznie .jestem tu nowy więc pytam może głupio :
mam octavię II 1,9 tdi od dwóch miesięcy przebieg 5000 i już 3 razy przepaliła mi sie lewa żarówka w świetle postojowym.
Miał ktoś podobny problem .żarówki kupuję w aso.

[hsurim]

Kup LED-y (12 V/5W) i po kłopocie. :lol:

[ryhO]

no niewiem czy pomysł z ledami jest dobry. Ja mam O1 i ledy przepalały mi się szybciej niż zwykłe. W O1 przy przekraczaniu 2,5 tys obrotów włącza się (podobno) podgrzewanie świec i wtesy - niewiem jakim sposobem - idzie więcej prądu na światełka paląc ledy przynajmniej u mnie. Jeśli pali się to znaczy że coś tam jest nie tak i trzeba wyeliminować problem wcześniej. ot taka moja rada
pzdr

[hsurim]

Zawsze można wlutować szeregowo ze 2-3 zwykłe diody prostownicze aby obniżyć napięcie na samym LED-zie. Teoria głosi, że jeżeli nie są zasilane zbyt dużym napięciem, to powinny działać "wiecznie".
Na wiosnę włożyłem nowe żaróweczki i już miały czarne bańki. Niestety, teraz kiedy jeździ się całłą dobę na światłach, należy się tego spodziewać. (mimo tylko 5W grzeją się niemiłosiernie)
Nie mam jeszcze praktycznych doświadczeń z tymi LED-ami do autka, bo sam dopiero je włożyłem kilka dni temu.

[RomanS]

IMO powinno się leczyć przyczynę a nie skutek. Skoro przepala się często żarówka to jest tego przyczyna (typuję wyższe napięcie).

"Wieczne" LED-y przepaliły mi się po 2-3 miesiącach, więc wróciłem do poprzednich W5W Philips BV. Świecą dużo lepiej niż LED, na BIAŁO (nie będę miał "przyjemności " dyskutowania z policją), przepali się ktoraś tak co 1,5-2 lata to ją wymieniam i już.

Teoria o włączaniu się świec (żarowych ?) powyżej jakichś obrotów jest dość...oryginalna myślę.

[Marian 2]

Zawsze wszereg z diodami LED musi być włączony rezystor ograniczający prąd, i wtedy taka LED jest wieczna. Nie może to być żadna dioda. Na zwykłych diodach (nie LED) występuje co prawda spadek npięcia około 0,6V, ale nie powodują one (liniowo) ograniczenia prądu już nawet wtedy, gdy napięcie wzrośnie minimalnie, np. do 0,7V. Te 0,1V może spowodować duży wzrost prądu płynącego przez diody, i ich spalenie. Z reguły nasępuje to po kilka krotnym przygazowaniu (wzrost napięcia). Rzemieślnicy produkujący takie zastępcze LEDy, nie zawsze o tym wiedzą. Myślą, że jeżeli jest połączone kilka diod w szereg, to wystarzy. KONIECZNIE musi być szeregowy rezystor.
Przykładowo podam swoje rozwiązanie świateł postojowych z przodu, oraz oświetlenia tablicy rejestracyjnej. Zamiast żaróweczek , są połączone w szereg dwie białe super jasne diody o średnicy 5mm, oraz rezystor 200Ω/0,5W.(zamiast każdej żaróweczki)
Symbol diod wg.katalogu TME: HB5-439AWD
Pobór prądu przez jedną "żaróweczkę" okloło 60mA.

[ryhO]

no to przynajmniej dla mnie teraz jest jasne i wreszcie będzie jasno i dzięki za info

[RomanS]

Rzemieślnicy produkujący takie zastępcze LEDy, nie zawsze o tym wiedzą.

Ale tego nie produkują rzemieślnicy tylko Chińczycy :wink:

Poza tym pozostaje problem świecenia punktowego, no i słabiutkie to świecenie, więc jak obniżymy napięcie rezystorem to chyba będzie jeszcze gorzej ? (chyba, że się mylę).
Ja spróbowałem zastosować tu i ówdzie diody ale w sumie zawsze świeciło to gorzej (słabiej) niż zwykła żarówka.
W efekcie wszędzie powrót do żarówek. Ale nie pierwszych lepszych.

[Marian 2]

Diody mają dopuszczalny prąd maksymalny, którego nie można przekroczyć. Bez rezystora ograniczającego ten prąd wystąpi przy napięciu około 2÷3V w zależności od typu, tak, że jeżeli zachowa się dopuszczałną wartość prądu, to rezystor nie ma wpływu na jasność świecenia (od niego zależy ten prąd).
Co do punktowego świecenia, to rzeczywiście jest problem. Obeszłem ten problem spiłowując czoło diod na płasko. Jasność świecenia postojówek jest dobra, a oświetlenia tablicy, nawet lepiej. Odpadł też problem częstej wymiany żarówek w klapie bagażnika (wstrząsy).

[hsurim]

IMO powinno się leczyć przyczynę a nie skutek. Skoro przepala się często żarówka to jest tego przyczyna (typuję wyższe napięcie).
(...)

Kolega wspomniał o ... lewej żarówce. To już chyba raczej nie "przyczyna" a przypadek.
Wyższe napięcie występowałoby na wszystkich żarówkach.
Wspomniane ledy są znamionowo na 12V, tak więc pozostaje jedynie korekcja różnicy napięcia o 2-2,5 V

[koja86]

davinci, moja rada jest taka kup oryginalne żarówki z philipsa i takie zamontuj jest na rynku mnóstwo chińszczyzny więc nie dziw się że się przepalają nawet po jednym dniu oni idą na ilość nie na jakość czasem warto wydać trochę grosza więcej i mieć święty spokój

[djczas]

davinci, podjedź do ASO i zgłoś im problem może być zbyt wysokie napięcie w instalacji niech sprawdzą wszystko swoją drogą w ASO kupuje sie najtańsze żarówki potem sprzedaje jako ori za cenę o wiele wiele większą niż to jest warte